Pamięci Leopolda Buczkowskiego



Zamieszczone na stronie konstrukcje prezentują fragmenty twórczości Leopolda Buczkowskiego oraz rozmaitości związane z osobą pisarza.

sobota, 7 lutego 2009

Czarny potok - str. 59


...Na tydzień przed Bożym Narodzeniem kopną ścieżką od wymarłej Szabasowej wszedł na podwórze plebanii jakiś maleńki, garbaty człowieczek. Na tle nieogarniętych płaszczyzn śniegu i oszronionych drzew postać tego drobnego człowieka wydała się księdzu wróblim znoskiem... Obcy miał twarz spierzchniętą, na brodzie długie, rudawe kłaczki, nad zapadłymi wargami wisiał płaski, kaczy nos, podsmalony nikotyną. Oczy, tylko oczy garbuska były niezwyczajne, w ogóle jakby nie jego, lecz człowieka z zaklętym w sobie pięknem. Oczy duże, zajęcze, krwiste, żywe, ocienione długimi, kobiecymi rzęsami. Kabat zmięty, powycierany, łata na łacie, obydwie poły nabite zlodowaciałym śniegiem, zamiast guzików tkwiły w dziurkach kołki leszczynowe. Buty zdeptane, rozkisłe, z osiadłymi cholewami na szytych zapiętkach...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz