Pamięci Leopolda Buczkowskiego
Zamieszczone na stronie konstrukcje prezentują fragmenty twórczości Leopolda Buczkowskiego oraz rozmaitości związane z osobą pisarza.
środa, 14 października 2009
Wertepy - str. 46
W dniach słoty i w okresie beznadziejnej jesieni ksiądz stawał się niespokojny i niecierpliwy, lubił bowiem dużo chodzić, wałęsać się po polach i okolicznych lasach, a błoto nie pozwalało. W okresie słoty ksiądz musiał odchodzić swoje po pokoju, bawił się z jaskółką, kręcił kulki z chleba, puszczał radio i jadł, dużo jadł. Kazał sobie robić naleśniki z serem, przypiekać kapustę z kiełbasą. Deszcz padał, smutek wsysał się do serca...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Biedny ksiądz,znam ten ból ;)
OdpowiedzUsuńA słota trwa miesiącami...
OdpowiedzUsuń